W teorii ziemia dźwigała już takich kilku,
W praktyce uciekaj przed szpilką motylku.
Do życia stworzony,
R.I.P. – nawrócony!
Cudem uzdrowiony, starością umiera,
To napewno już zbawienia era?
Kto naprawdę pokocha dające życie?
W kim będzie prawdziwe Boga bycie?
Kto umrze za życia?
W kim Boży niebyt, prawdziwego bycia?
On dawcą życia, bądź uważny,
Czy znajdzie się ten w miłości odważny?
Piotrze ciekawski Jana kolego,
“A jeśli bym zechciał, aby Ten został… Tobie… co do tego?”
Uwodzi “On Jest”, powyższymi słowami…
Czy naprawdę brakiem śmierci, nas tylko mami?